CHEVROLET REZZO
[flex_slider slide_show= „1” slide_show_speed= „2000” hide_in= „” css_id= „” css_classes= „” animate= „1” animation_type= „none” animation_delay= „0” animation_duration= „300” padding= '{„d”:””}’ margin= '{„d”:””}’ border_style= '{„d”:”solid”,”l”:”solid”,”t”:”solid”,”m”:”solid”}’ border= '{„d”:””}’ border_color= „” border_radius= „” box_shadow= „0px 0px 0px 0px rgba(0,0,0,0)” key= „BpyyxBKYb1”][flex_slide image= „https://moto-inspektor.pl/wp-content/uploads/2020/11/01-16.jpg” video= „” key= „NPnLhiJ1d8”][/flex_slide][flex_slide image= „https://moto-inspektor.pl/wp-content/uploads/2020/11/02-6.jpg” video= „” key= „C3H17Gfn4ME”][/flex_slide][/flex_slider]
Podsumowanie
Po oględzinach i jeździe próbnej zastanawialiśmy się nad wizytą na stacji kontroli pojazdów. Obliczyliśmy, że gdyby udało się urwać 1500-2000 zł z ceny, to można by go doprowadzić do porządku. Niestety. Sprzedający nie chciał negocjować. Opuścił 500 zł i zamknął się na dalsze rozmowy, więc odpuściliśmy wizytę na SKP oraz zakup. Niekupiony… i dobrze
, bo dla tego klienta kupiliśmy coś ekstra później 